wtorek, 22 kwietnia 2014

Róż, jeans i czapeczka :)

Uwielbiam Polę w takim wydaniu ! :)

Tutu i trampki to jest to! Do tego ta czapeczka i  ma córcia mnie rozbraja ;) Niestety na główce Poli za długo nie gości, bo wszelkie opaski, spinki, gumki, czapki lądują na ziemi  z prędkością światła i zazwyczaj me dziecię chodzi rozczochrane jak by dopiero co miało styczność z piorunem bądź gniazdkiem elektrycznym. Kiedyś nie było problemu, ale Polcia zaczyna się buntować ;)

A Wy jak lubicie ubierać swoje dzieci? Na luzie, modnie, w ubranka z postaciami z bajek?










3 komentarze:

  1. Mam przygotowane zdjecia z bardzo podobna stylowka tylko inne kolory i tutu tez inna heh :P

    mi sie podoba taka wersja Poli :)

    OdpowiedzUsuń
  2. o fajnie tak, jej jakbym miała córkę na pewno miałaby tutu:D bardzo mi się podoba;) a Moje wiesz jak są ubrane;D

    OdpowiedzUsuń
  3. wygląda cudownie :)

    OdpowiedzUsuń