wtorek, 23 lipca 2013

Dietę rozszerzamy i przygodę z jedzeniem zaczynamy :)

Za dwa dni Pola skończy 5 miesięcy i z racji tego już dziś dostała pierwszą marchewkę :) prawie 2 tyg. temu dostała soczek marchewkowy, ale go nie chciała, wypiła z 5-10ml i był płacz mówiący " Mamo! Co ty mi dajesz?!" lecz od kilku dni Pola ewidentnie zaczęła interesować się dorosłym jedzeniem, wyciąga rączki do jedzenia i mlaszcze na jego widok, ze względu na to podałam jej dziś 1/4 słoiczka marchwi, pierwsza łyżeczka, skosztowała i....? Pojawił się uśmiech na twarzy ! Następna łyżeczka, to samo, następna ? Pola złapała łyżeczkę i próbowała wkładać ją do buzi i chciała abym szybciej jej dawała, także podsumowując, Polinka marchewkę lubi, teraz przez następne dwa dni będzie jeść marcheweczkę, potem przez 2 kolejne dni  skosztuje marchewki z ziemniaczkami, po tym ziemniaki z dynią i już z górki :)Moja duża panienka, kiedy to zleciało... błagam niech ten czas wolniej płynie ! Za nami już miesiąc pobytu w Polsce, a przed jeszcze 1,5 miesiąca :) nie nudzimy się,codziennie coś robimy, jest super! :)








1 komentarz:

  1. Super, że Poli tak smakuje :) Zuzka przy pierwszej marchewce bardziej była zajęta śliniaczkiem, bo szeleścił, ale marchewkę też zjadła.
    Teraz na widok łyżeczki i kubeczka z smakołykami dla niej, cała się ożywia i wyciąga rączki.

    OdpowiedzUsuń