czwartek, 10 lipca 2014

W czasie deszczu dzieci się nudzą, a po deszczu...

Od kilku dni u nas pogoda w kratkę, raz pada deszcz i jest burza, raz świeci słońce, ale dzięki temu Brzdące mają mega frajdę! Już piszę o co chodzi...

Dziś wybraliśmy się na spacer do lasu, matka miała w planach zrobić sesje zdjęciową Olusiowi i się udało ;) Pełna satysfakcja matki, dobry humor dzieci i prababci, zakończony ogromnym płaczem Polci, a czemu? Już piszę.

Na naszej drodze pojawiła się dość spora kałuża, w dziecięcych oczach ukazał się błysk i oboje biegiem w jej stronę. Pierwszy oczywiście dotarł Oluś,  no i biegał w te i we wte, po chwili dotarła do niej Pola, pierw niewinnie, z lekką niepewnością dotknęła wody, błotka, a chwilę potem wiedziała już jak to błotko smakuje, cała w skowronkach chlapała wodą, to był jej pierwszy raz , pierwsza zabawa w kałuży. Oni się bawili, mi serce się radowało widząc jacy są szczęśliwi i co raz bardziej brudni, gdy Pola była już cała umorusana, dostała olśnienia i zobaczyła swą matkę i biegiem w moją stronę, a ja, no cóż spaliłam kilka kalorii uciekając jej przy okazji robiąc zdjęcia jej roześmianej buźki, a za chwilę biegały za mną już dwa roześmiane brudaski :) Jednak jak wiadomo  nie będziemy siedzieć całego dnia w lesie, wszystko ma swoje granice i niestety czas zabawy się skończył co zaoowocowało ogromnymi łzami żalu ze strony Poli, no bo jak to! Już koniec?

Obczyściłam ją chusteczkami nawilżanymi, ściągnęłam sukienkę, zmieniłam pieluche i usadziłam w wózku, rozpacz nie trwała długo bo po minucie był już spokój, a po 5 minutach Pola smacznie spała.

Jak to się mówi. brudne dzieci to szczęśliwe dzieci, no i u nas to się sprawdza ;)

W takiej chwili nie ważna jest brudna sukienka, czy spodenki, wszystko da się wyprać, lub jak się nie dopierze to trudno, ale radość dzieci bezcenna, mam nadzieję, że będą pamiętać takie zabawy i z uśmiechem na ustach będą wspominać czas spędzony u Prababci i Pradziadka w Polsce.

Słowa nie oddadza wszystkiego tak więc zapraszam Was na kilkanaście kadrów z zabawy :)


 

















 


1 komentarz:

  1. oni są cudowni! Fajnie że pozwalasz im czasami na chwilę szaleństwa :)

    OdpowiedzUsuń