niedziela, 8 czerwca 2014

Rok temu...

... 08.06.13 Polcia miała chrzest :) Ale ten czas leci, kiedy Ona mi , Nam, tak urosła! Była taka maleńka, kruszynka, ajj czasami żałuję , że ten czas tak szybko leci, że dzieci tak szybko rosną, Polą starałam się jak najdłużej cieszyć taką maleńką, z Olusiem to było inaczej, On szybko zrobił się duży, ja nie mogłam się  doczekać jego kolejnych etapów rozwoju, jak siadanie, stanie,raczkowanie itd. , a z Polą tak nie było, wiedziałam już, że czas leci bardzo szybko i nie niecierpliwiłam się tak jak z Olusiem, z moich ust nie padło "kiedy Ona w końcu zacznie siedzieć, stać, chodzić" itp.,łapałam chwilę, cieszyłam się tym jak było. Ale czas nas dopadł, nie może być inaczej ;)Mimo tego Polcia i tak jest drobniejsza od Aleksanderka, mając 15 miesięcy, nosi buciki rozmiar 20, gdzie Oluś takie nosił mając 9 miesięcy ( Polinka własnie śmiga w sandalkach po nim, z jego pierwszych wakacji :D ). Śpioszki po Olim, które on nosił mając 11 miesięcy, na Polcie dalej są za duże :D I dużo można by pisać takich porównań, bo Oni bardzo się od siebie różnią, dwa całkiem inne charaktery :) No i cale szczęście, bo z drugim tak samo charakternym dzieckiem jakim jest Oluś to bym zwariowała :P :) Póki co niech zostanie tak jak jest, Oluś to mały łobuz, którego wszędzie pełno, a Polcia to mała przytulanka, uwielbia pieszczoty, choć czasami tez potrafi pokazać swój charakter :)















Brak komentarzy:

Prześlij komentarz