wtorek, 2 lipca 2013
Burzowo !
Dziś typowy letni dzień , raz słońce, raz deszcz z burzą i tęcza na koniec :) Lubię burzę, uwielbiam powietrze po niej, a na tęczę mogłabym patrzeć godzinami, jest pięknie! Brzdące już się zaklimatyzowały w Polsce, katar dalej ich męczy, ale już ma się ku końcowi :) Oluś co raz więcej mówi ( nareszcie), wszędzie chodzi za pradziadkiem i ciągle słychać " Dziadzia oć!" , "Dziadziuś pać!" a Polcia ? Strasznie urosła :) nagle śpiochy na 62cm zrobiły się za małe, leginsy na ten rozmiar są do pół łydki, a bluzeczki po pępek , nadrabia panienka, nadrabia. Mamine mleczko służy, teraz przechodzimy chyba skok rozwojowy, bo Mała mogłaby cały czas być przy piersi, ale damy radę ;) Pozdrawiamy
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz