wtorek, 16 lipca 2013
Bluess , woda, totalna swoboda !
Dziś pół dnia spędziliśmy nad jeziorem Sławskim! Było cudownie, Oluś pokonał swój strach, już nie boi się wody, wchodzi do niej bez problemu, ale nie za daleko :) Na plaży była Pani Ratownik, która pokazała Brzdącowi jak ma pływać na kółku, położyła go na nim, na brzuszku i kazała ruszać nóżkami, udało się Oluś płynął, ale miał radość ( kółko było pożyczone) :) Dowiedziałam się też, że dla takiego malucha do pływania najlepsze i najbezpieczniejsze są plywaczki, utrzymają malucha na wodzie i nie spadną, dobrze wiedzieć, bo nasze pływaczki czekają w szafce już ponad 2 tygodnie, teraz gdy Olek już się wody nie boi jutro po 14.00 wybieramy się nad jezioro z całym majdanem: pływaczki, kółko do pływa, mini ponton, wiaderko do budowli, wędkę, jedzonko i picie, a do tego masę dobrego humoru :)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Super :) To teraz można pływać :)
OdpowiedzUsuńsuper, że pojawiasz się tutaj teraz częściej i wszystko u Was okej :) niestety nie znam hasła do Twojego photobloga, a odwiedzałam Cię dość często, buziaki dla brzdąców! / Monii
OdpowiedzUsuńTutaj dodaje prawie takie same notki :) Tylko zdjęcia są inne :) także jesteś na bieżąco ;)
Usuń