Ostatnio w Mikołajki było organizowane takie spotkanie, dzieci poprzebierane, Brzdące miały radość, Pola było Elsą, strój ten królował wśród dziewczynek, a Oluś był Buzz Astral z Toys Story, zabawa była super, śmiechom i okrzykom radości nie było końca, a my rodzice mogliśmy sobie porozmawiać, zjeść pyszne polskie jedzonko i cieszyć się chwilą, wisienka na torcie dla dzieci był Mikołaj, który pojawił się we własnej osobie i dawał im prezenty. Ja, jak to mam w zwyczaju bez aparatu ani rusz, dzięki temu powstało kilka fajnych kadrów dla znajomych, z których oni bardzo się cieszą, a ja razem z nimi iż tak małą rzeczą mogłam sprawić komuś radość.
Pozdrawiam Was wszystkich i życzę miłego weekendu, my dziś wybieramy się w pewne miejsce, ale o nim kiedy indziej.
Kilka kadrów z imprezy :)
Polcia i jej chore oczka :*
rodzinnie :)
Mama i Chrzestna zacałują słodziaka :)
Z Mikołajem :)
Emilko! Przemywaj Poli oczka świetlikiem.. wszystko powinno zejść do 48 godzin. Lepsze niż wszystkie apteczne specyfiki!
OdpowiedzUsuńDziękuję, już żeśmy zażegnali u Poli chore oczka :) Ostatnio mnie dopadło,a dziś męża i mi bardzo pomogło przemywanie zwykłą czarną herbatą :)
UsuńDzieciakom pewnie to duzo daje, bardzo duzo, ze moga pobyc z polskimi dzieciakami a zreszta Tobie pewnie tez fajnie pogadac z matkami z Polski:)
OdpowiedzUsuńCoś jest na rzeczy z tymi oczkami, bo moich też dopadło. ;( Co przyniosło ulgę dzieciom?
OdpowiedzUsuńA Twoje pociechy wyglądały cudnie! :)
Dla dzieci dostałam kropelki u lekarza, ale i przemywanie wacikiem zamoczonym w zwykłej herbacie pomagało :)
Usuń