sobota, 21 września 2013

Pociągi już były, teraz czas na samoloty.

Oluś od kiedy polecieliśmy do Polski jest zauroczony samolotami! Mimo iż to nie był jego pierwszy lot samolotem, ale pierwszy kiedy Brzdąc jest kumaty :) Do wyboru miał puzzle auta czy samoloty, co wybrał ? "Lolot!" W sklepie zabawki policja, straż pożarna, helikopter co wybrał?  "Kokikokter!" A w domu ciągle tylko słyszę "Mamo ziii, mamo patrz siniki (silniki)!" "Mamo Oluś tatuje (startuje)" Mały pilot chyba mi się szykuje ;)  A ja? Ja się cieszę , że go coś fascynuje, że coś mu się podoba :) A upodobania Poli? hmm... póki co wszelkiego rodzaju gryzaki i grzechotki :) Uwielbia hipcia z dzwoneczkiem, piłeczkę i grzechotkę Oball i huśtawkę , ale najlepiej i tak jest z mamą lub tatą , gdy stroją głupie miny, lub gdy stoją przed lustrem , o tak! Lusto! Pola je uwielbia, gdy tylko widzi siebie w odbiciu na jej buźce pojawia się uśmiech od ucha do ucha :)






3 komentarze:

  1. Zdjęcia rewelacja :) zapraszamy do nas :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Wyróżniłam Cię w Liebster Blog Award - zapraszam do siebie :))

    OdpowiedzUsuń